10 stycznia 2014

Pewnemu posłowi nie podoba się jeden z wiceministrów.

Bo jest Polakiem i katolikiem. Oblatem bez święceń. 
Poseł ów oświadczył " że minister X owego wiceministra natychmiast zwolnić."

Czyli w Polsce Polak katolik w rządzie nie powinien być. Ale mogą być w rządzie zboczone indywidua, pedały przerobieni na kobiety, lesbijki, złodzieje, narkomani, alkoholicy. Pedofile.
Tylko nie Polak katolik.
Oto, czego się doczekaliśmy.
I takie zboczone coś wprowadza nam seksualizację dzieci, ustanawia prawa do demoralizacji, legalizacji zboczeń. Ułatwia adoptowanie dzieci przez zboczeńców, domaga się legalizacji narkomanii, zabijania nienarodzonych, eutanazji. Może ustanawiać prawa pedałek w obcisłych spodenkach z rączką uniesioną jak do pocałunku, mówiący ściszonym pedalskim głosikiem. Może herodbaba przerobiona z faceta. Ale Polak katolik już nie.
A gender już się nie pcha siłą.  Zostało zaproszone przez rząd.
Szkoda, że ten rząd już nie chroni nas, Polaków, nie chroni naszych dzieci, nie chroni rodzin polskich.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz