14 lipca 2013

Drugi tydzień też minął

A u mnie wahania nastroju, czasem jestem w potwornym dołku, a czasem rozpiera mnie energia. Oczekuję stabilizacji, bo od kilku lat moje życie to niepowodzeń. Będzie wreszcie ona ( ta stabilizacja) czy nie będzie?
I kiedy wreszcie?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz